Zwiedziliśmy całą piwnicę z winem, zapoznaliśmy się tradycyjną technologią produkcji wina. Tu głównym tłumaczem był Jungi, jako najbardziej znający się na winie.

Degustacja wina w czasie była dobrze rozciągana - trwała ona i podczas zwiedzania piwnicy, i podczas kolacji, dzięki czemu nikt nie został pijanym.

Po kolacji przyszła pierwsza niespodzianka: konkurs przygotowania byciej krwi. W konkursie z każdego pokoju 1-1 osoba mogła brać udział ( w sumie 18 osób).

Z przygotowanych trzech rodzajów win można było spróbować własną wymyśloną recepturę. Skład w ten sposób przygotowanych win, byciej krwi, napisano na papierze, a wina uczesznicy degustowali. Przed końcem konkursu wygłoszono skład - większości uczestników smakowało - byciej krwi:

• 50% Kékfrankos
• 37,5% Cabernet
• 12,5% Merlot

Następna niespodzianka:

Po upływie krótkiego czasu każdy pokój otrzymał 1-1 butelkę byciej krwi przygotowanej według - w naszym domowym konkursie - zwycięzskiej receptury. Na tych butelkach nie mogło się umieszczyć oficjalnej nalepki Winnicy Demeter, dlatego umiszczono na nich naszą - specjalnie na to spotkanie przygotowaną - nalepkę.